niedziela, 4 marca 2018

Dlaczego zniknęłam?

Hej. Ostatnio z nudów odpaliłam stare konto na gadu i ku mojemu zaskoczeniu przez ostatnie tygodnie dostałam kilka prywatnych wiadomości dotyczących bloga. Chociaż myślałam, że już nikt tu nie zagląda, pytaliście czy wracam czy ten blog już umarł. Nie raz mówiłam, że nienawidzę niedokończonych spraw i nie chciałabym, aby ten blog był jedną z nich, lecz szczerze mówiąc straciłam do tego serce. Obie historie były napisane w przód na około 20 rozdziałów, które niestety zniknęły wraz z nagłą awarią komputera. Kilkakrotnie podjęłam próbę ich reaktywacji, lecz nie wyszło mi to tak dobrze jakbym chciała. Ciężko od nowa napisać tak ogromny kawał historii.
Nie jestem pewna, czy uda mi się to dokończyć, chociaż na pewno jeszcze spróbuję, lecz po tak długim czasie będę musiała odświeżyć sobie pamięć. Na tę chwilę jeśli już mam wracać to z czymś zupełnie nowym. Także decyzja należy do was.
Ruszamy z nową historią czy wolicie poczekać X czasu na powrót i dokończenie poprzednich?